Kryzys klasy średniej
Jak wskazuje Romer, rzeczywista siła nabywcza amerykańskiej klasy średniej dramatycznie spadła. Mimo wzrostu produktywności o 81% od lat 70., płace rosły kilkukrotnie wolniej. Jednocześnie koszty życia – od nieruchomości po usługi medyczne – eksplodowały. 40% Amerykanów przyznaje, że nie stać ich na podstawowe leczenie. Według badań Gallupa i CDC, miliony ludzi rezygnują z leków z powodów finansowych. To nie są problemy ostatnich lat – to efekt dekad polityki fiskalnej, deregulacji i wycofywania państwa z odpowiedzialności społecznej.
Bogaci bogacą się szybciej – a reszta?
Romer przywołuje dane pokazujące koncentrację majątku: 0,01% Amerykanów zwiększyło swoje dochody o ponad 800% od lat 80., podczas gdy dochody 20% najbiedniejszych wzrosły tylko o 31%. Nierówności majątkowe rosną w parze z wpływami politycznymi elit – wspomina o badaniach pokazujących korelację pomiędzy spadkiem członkostwa w związkach zawodowych a wzrostem dochodów najbogatszego 1%.
System, który premiuje własność, nie pracę
W USA od lat opodatkowanie pracy jest wyższe niż opodatkowanie zysków kapitałowych, co – jak podkreśla Romer – faworyzuje tych, którzy żyją z majątku, nie z pracy. Przywołuje także Roberta Reicha, który argumentuje, że „wolny rynek” to mit – w rzeczywistości to zestaw zasad stworzonych przez państwo, które powinno działać w interesie większości, nie tylko elit.
Globalizacja, outsourcing, rozpad industrialnej Ameryki
Romer analizuje wpływ globalizacji – od umowy NAFTA po przyjęcie Chin do WTO – na upadek amerykańskiego przemysłu. Produkcja przenoszona była do Meksyku i Azji, a tysiące miejsc pracy znikały bezpowrotnie. Klasa robotnicza, która straciła na tej transformacji, stała się później elektoratem Trumpa.
Korporacyjna rewolucja Jacka Welcha i nowa etyka chciwości
W części poświęconej kulturze korporacyjnej Romer opowiada o Jacku Welchu z General Electric, który przedefiniował etykę amerykańskiego kapitalizmu. Wzrost wartości akcji stał się jedynym celem, a masowe zwolnienia, przenoszenie produkcji i spekulacje finansowe – standardem.
Dziedziczona pozycja społeczna i mit równości szans
W ostatnich fragmentach Romer cytuje George’a Friedmana, wskazując, że dziś w USA nie tyle ciężka praca, co dostęp do elitarnych uczelni i wsparcie rodziców decydują o miejscu w społeczeństwie. Amerykański sen coraz częściej pozostaje poza zasięgiem.
Opracowano przy pomocy ChataGPT.
Cała rozmowa dostępna na kanale YouTube Układu Sił: