Skupmy się na podobieństwach, nie na rywalizacji

W czasach, gdy fundamenty Zachodu ulegają erozji, a zaufanie do przywództwa Stanów Zjednoczonych przestaje być oczywistością, Europa nie może sobie pozwolić na kolejną wewnętrzną rywalizację. Zamiast konkurować o wpływy, Paryż, Berlin i Warszawa powinny skupić się na tym, co je łączy – przede wszystkim na wspólnej odpowiedzi na rosyjskie zagrożenie oraz budowie rzeczywistej europejskiej suwerenności strategicznej.
O znaczeniu nowo podpisanego traktatu między Francją a Polską rozmawiamy z Christianem Lequesne, byłym dyrektorem CERI i CEFRES.
Francja chce zmonetyzować polski strach?

Polski sektor zbrojeniowy prawdopodobnie niewiele skorzysta na europejskim programie na rzecz przemysłu obronnego (EDIP). Wskazuje na to pierwsze głosowanie w tej sprawie w komisjach Parlamentu Europejskiego. Różnica zdań pomiędzy Polską a Francją i Niemcami ujawnia jednak szerszy problem. Po raz kolejny okazuje się, że rosyjskie zagrożenie jest dla Paryża i Berlina mniej istotne niż interes gospodarczy.