20 Kongres Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin

Po miesiącach oczekiwań znany jest już termin zjazdu KC KPCh. To niezwykle istotne dla chińskiej polityki wydarzenie odbędzie się 16 października.

Należy zaznaczyć, że w trakcie samego jesiennego zjazdu nie zostaną podjęte decyzje kluczowe dla dalszego rozwoju Chin. Zjazd KC ma charakter przede wszystkim symboliczny. Jest swoistym teatrem wieńczącym dziesiątki spotkań i ustaleń podjętych przez przedstawicieli partyjnej elity w ostatnich miesiącach. Niemniej warto to wydarzenie śledzić. Zjazd stanowi uwieńczenie procesu podsumowywania dziesięciolecia bardzo ważnego dla Chin. Przewodniczący Xi Jinping dokonał w latach 2012-2022 rewolucji na praktycznie każdej płaszczyźnie politycznego jestestwa ChRL. W dziedzinie kierowania partią i państwem odszedł od zasady kolektywnego przywództwa na rzecz praktyki rządów coraz bardziej osobistych. Na płaszczyźnie gospodarczej stara się oprzeć fundamenty ekonomiczne kraju o klasę średnią, kwitnący rynek wewnętrzny oraz nowoczesne technologie. W kwestii dyplomacji odszedł od charakteryzującej poprzednie dekady ostrożności i zaczął prowadzić politykę zagraniczną Chin w sposób mocno asertywny. Do 2018 r. Chiny odnotowały szereg sukcesów. Gospodarka wciąż rosła szybko. W 2014 r. PKB ChRL – ujęty wg parytetu siły nabywczej – stał się największy na świecie. Chińskie inicjatywy międzynarodowej np. „Belt&Road”, czy AIIB spotykały się z żywym zainteresowaniem społeczności międzynarodowej – w tym i sprawdzonych sojuszników USA. Jednak lata po 2018 r. były dla Chin znacznie mniej łaskawe. Najpierw Stany Zjednoczone wypowiedziały Chinom wojnę gospodarczą. Pod koniec 2019 r. w Chinach wybuchła pandemia COVID-19, która w 2020 r. rozlała się po świecie. Ekspansja koronawirusa jest m.in. rezultatem autokratycznego zarządzania państwem przez Xi Jinpinga i jego centralistycznych praktyk. Jej skutki uderzyły w chińską gospodarkę oraz zaszkodziły soft power Państwa Środka. W bieżącym roku Pekin musi walczyć ze skutkami spowolnienia gospodarczego wywołanego także przez wiosenny nawrót pandemii.

Dziedzictwo polityki przewodniczącego Xi Jinpinga dla Chin jest niezmiernie złożone i niejednoznaczne. Z powyższych powodów los chińskiego przywódcy może potoczyć się w różny sposób. Najbardziej prawdopodobne wydają się trzy scenariusze.

Przewodniczący Xi Jinping dąży do utrzymania się u władzy po 2022 r. oraz jej dalszego umocnienia np. poprzez umieszczenia na stanowisku premiera osoby wobec siebie lojalnej. W tym kontekście najczęściej zwraca się uwagę na takie postaci, jak Liu He, bądź Chen Min’er. Na początku roku taki scenariusz wydawał się bardzo prawdopodobny. Wciąż należy się z nim liczyć. Niemniej perspektywa wzmocnienia władzy przez Xi Jinpinga w kontekście ostatnich gospodarczych i międzynarodowych turbulencji jest coraz mniej prawdopodobna.

Inny scenariusz zakłada, że problemy ostatnich miesięcy na tyle wzmocnią opozycje w ramach partii, że uda się jej pozbawić przywódcę władzy. Jakkolwiek takiego scenariusza zupełnie wykluczyć nie można – wciąż nie wiemy, jak poważne będzie spowolnienie gospodarcze Chin w ciągu najbliższego 1,5 miesiąca – to wizja taka nie wydaje się póki co realna. Xi Jinping przez ostatnie dziesięć lat sukcesywnie niszczył swoich przeciwników politycznych. Rozpętał czystkę antykorupcyjną w wyniku której śledztwa prowadzono w stosunku do 2,7 mln urzędników: 1,5 mln z nich skazano, a w tym aż 42 członków KC. Przewodniczący na tyle umocnił się w partii, że pozbawienie go stanowisk jest bardzo trudne.

Wydaje się, że najbardziej prawdopodobny jest scenariusz pośredni. Przewodniczący Xi Jinping najpewniej zachowa władzę po 2022 r. Zarazem jednak nie uda mu się proces umocnienia swojej pozycji w postaci desygnowania na stanowisko premiera osoby ze środowiska swoich stronników. Prawdopodobnym jest, że w 2023 r. premierem zostanie ktoś, kto będzie ograniczał autokratyczne zapędy przywódcy. Wśród potencjalnych kandydatów wskazuje się m.in. na Hu Chunhua, bądź Wang Yanga.

Należy pilnie śledzić wydarzenia w Chinach w najbliższych tygodniach. Od tego, jak wyglądać będą układy polityczne wewnątrz KPCh zależy także sytuacja międzynarodowa.

Stanisław Aleksander Niewiński