POWRÓT NAWALNEGO DO ROSJI. TŁO I KONSEKWENCJE
Zgodnie z przewidywaniami większości zachodnich, a zwłaszcza rosyjskich ekspertów, komentatorów oraz obserwatorów życia politycznego Federacji Rosyjskiej, rosyjski polityk opozycyjny Aleksiej Nawalny został zatrzymany i aresztowany w momencie swojego powrotu do kraju. Wydarzenie to miało miejsce w dniu 17 stycznia 2021 r. na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo, gdzie wylądował lecący z Berlina samolot z najbardziej znanym, obok Michaiła Chodorkowskiego, liderem rosyjskiej opozycji. A. Nawalny zdecydował się powrócić do Rosji po kilkumiesięcznym pobycie w Niemczech, gdzie odbywał leczenie z powodu otrucia. Za swoje otrucie oskarża on obecne władze Rosji, w tym jej prezydenta, Władymira Putina.
W aktualnej sytuacji politycznej Federacji Rosyjskiej A. Nawalny jest jedynym politykiem z tzw. opozycji pozasystemowej, który posiada określone struktury organizacyjno-społeczne i tym samym jest w stanie zagrozić istniejącemu status quo w tym państwie. Zwłaszcza, że polityk ten zdobył znaczną popularność w sferze nagłaśniania i walki z korupcją w państwie rosyjskim na wyższych szczeblach jego władzy oraz w zakresie tzw. „mądrego głosowania”. To ostatnie doprowadziło, że pozasystemowa opozycja zdobyła kilka mandatów w wyborach lokalnych i samorządowych, a co najważniejsze – wyeliminowała określonych działaczy i polityków „Jednej Rosji”. Stąd obawy Kremla, co do działalności A. Nawalnego oraz dążenie do jego politycznej neutralizacji.
Zwłaszcza, że po dokonaniu nagłej reformy konstytucyjnej staje się jasne, że W. Putin przygotowuje się do sukcesji władzy i chce zachować zupełny wpływ na ten proces. Nie bez znaczenia pozostają również zjawiska takie jak: stagnacja ideowa „Jednej Rosji”, kryzys społeczny i gospodarczy wywołany sankcjami oraz walką z COVID-19, ważne wybory do Dumy Państwowej jesienią 2021 r., a także przykład Białorusi, który dowiódł, że nawet społeczeństwa poradzieckie, która latami ogarnięte są letargiem, w warunkach kryzysu mogą się przebudzić. Taktyka W. Putina zresztą polegała zawsze na wcześniejszej, ale zdecydowanej neutralizacji przeciwnika, żeby nie doszło w ogóle do wytworzenia się w państwie sytuacji rewolucyjnej oraz pokazania słabości Kremla.
W związku z tym, już w momencie pobytu A. Nawalnego w Niemczech, a zwłaszcza po podjęciu przez niego decyzji o powrocie do Rosji, jej władze wysyłały sygnały, że dokonają jego aresztowania. Chcąc wystraszyć rosyjskiego opozycjonistę. Podstawą do tego stanowi wyrok zaoczny, który ciąży na rosyjskim opozycjoniście, a także kilka śledztw i spraw związanych z rzekomymi defraudacjami i naruszeniami prawa przez A. Nawalnego. Jednak mimo tych zagrożeń, zdecydował się on na powrót do kraju i konfrontację z Putinem.
Decyzja ta była motywowana tym, że bycie emigracyjnym politykiem opozycyjnym ograniczyłoby możliwości oddziaływania A. Nawalnego na rosyjskie społeczeństwo, a także wpisywało się w narracje władz Rosji i jej zwolenników, że jest on tak naprawdę „agentem Zachodu”, a nie rosyjskim politykiem i patriotą. Tym samym A. Nawalny pokazuje również, że idąc do więzienia, bierze on odpowiedzialność za konsekwencje działań swojego ruchu, a nie przerzuca ją na innych działaczy. Nie bez znaczenia jest w tym przypadku manifestacja, że nie boi się on W. Putina, który uznawany jest, nawet przez część ekspertów i komentatorów związanych z opozycją, za polityka bezwzględnego, ale przy tym zdolnego, dobrze zorganizowanego, skutecznego i w sposób konsekwentny realizującego swoje wizje. Tym samym, rzucenie rękawicy takiemu politykowi, zwiększa również znaczenie polityczne A. Nawalnego, który jest jeszcze stosunkowo młodym politykiem. W tym kontekście wielu rosyjskich komentatorów wskazuje, że po jego otruciu oraz odważnej decyzji o powrocie, A. Nawalny stał się politykiem formatu już nie tylko rosyjskiego, ale i światowego. To z kolei może pozytywnie wpływać na stan jego bezpieczeństwa, ale z drugiej strony, może stać się również kartą przetargową w relacjach między Rosją a Zachodem.
Trudno jednak przewidzieć dalszy bieg wydarzeń. Niemniej, zespół A. Nawalnego w dniu 19 stycznia 2021 r. opublikował film, który opowiada o rzekomej korupcji samego W. Putina i budowie wielkiego pałacu dla tego polityka na wybrzeżu Morza Czarnego. Takie działanie pokazuje, że opozycjoniści wybrali program maksymalny i chcą zmobilizować jak najwięcej obywateli do planowanych na 23 stycznia 2021 r. akcji protestacyjnych, licząc być może na rozpoczęcie masowych i długich działań bojkotu władz przez społeczeństwo rosyjskie.
Michał Patryk Sadłowski