Układ Sił

USA grożą: kupujcie u Muska, nie w Chinach 

EUGENIUSZ ROMER

EUGENIUSZ ROMER

Absolwent studiów Global Affairs and Diplomacy na Akademii Sztuki Wojennej i Uniwersytecie w Buckingham. Redaktor magazynu Układ Sił.

LESZEK BUKOWSKI

LESZEK BUKOWSKI

Redaktor magazynu Układ Sił. Chief AI Officer w spółce VetApp.

Jeśli Europa ma wątpliwości czy sieć Starlink firmy SpaceX jest wiarygodna, powinna poczekać na chiński odpowiednik. Wtedy pojawią się prawdziwe powody do niepokoju – powiedział Brendan Carr, przewodniczący amerykańskiej Federalnej Agencji Łączności. W wywiadzie dla Financial Times stwierdził, że „sprzymierzone demokracje zachodnie” powinny skupić się na długofalowym zagrożeniu, którym jest wzrost potęgi Komunistycznej Partii Chin. 

Część europejskich państw i firm podejrzliwie patrzy na współpracę z komunikacyjnym gigantem będącym własnością Elona Muska, człowieka blisko związanego z Donaldem Trumpem. Jest tak od kiedy Waszyngton zagroził pozbawieniem Ukrainy dostępu do sieci Starlink jeżeli Kijów nie zgodzi się podpisać umowy surowcowej ze Stanami Zjednoczonymi. Konstelacja satelitów zapewnia łączność internetową konsumentom, rządowi oraz, co najważniejsze, ukraińskim siłom zbrojnym. 

W marcu Komisja Europejska zakomunikowała, że Unia Europejska powinna dostarczyć Ukrainie takie usługi w oparciu o rodzimych dostawców. Spowodowało to wzrost akcji spółek zajmujących się technologią satelitarną, takich jak Eutelsat i SES. Problem jednak w tym, że żadna europejska firma nie dysponuje tak dużymi możliwościami jak SpaceX. 

Carr stwierdził, że Europa jest rozdarta pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi. Ocenił także, że Europejczycy są uprzedzeni do amerykańskich gigantów technologicznych, a Komisja Europejska stosuje środki protekcjonistyczne. Jeżeli jednak Europejczycy posiadaliby własną konstelację satelitów podobną do Starlink, byłoby to w porządku.  

Europa to łakomy kąsek dla USA i Chin, choć z różnych powodów — szczególnie w kontekście technologicznym. Usługa Starlink Elona Muska obecnie nie ma realnej konkurencji w globalnym dostępie do szybkiego Internetu, choć to może się zmienić.

Europa dziś mocno opiera się na amerykańskich technologiach — Google, Microsoft, Amazon dostarczają nie tylko usługi konsumenckie, ale też rozwiązania infrastrukturalne i programistyczne, z których korzysta większość europejskich firm.

Z kolei Chiny od ponad dekady budują własną niezależność technologiczną, zwłaszcza w zakresie infrastruktury i oprogramowania. Mimo to nadal są zależne od importu półprzewodników, które produkują głównie firmy z USA, Korei, Tajwanu czy Japonii.

Europa jednak nie jest bezsilna. Posiada swoje “klejnoty w koronie”, jak holenderski ASML, który ma globalny monopol na maszyny do produkcji najbardziej zaawansowanych układów scalonych. Są też takie firmy jak Nokia i Ericsson, nadal istotne w sektorze sieci telekomunikacyjnych.

Od czasu prezydentury Donalda Trumpa i jego nieprzewidywalnej polityki, Chiny coraz mocniej zabiegają o współpracę z Europą. Sojusz technologiczny między Chinami a Europą hipotetycznie mógłby stworzyć przeciwwagę dla dominacji USA

– tłumaczy dr Leszek Bukowski, ekspert ds. nowych technologii i redaktor Układu Sił. 

Brytyjskie firmy telekomunikacyjne, takie jak B2 oraz Virgin Media rozważają współpracę ze SpaceX w zakresie Internetu szerokopasmowego oraz telefonii komórkowej. 

Witkoff: Putin chce trwałego pokoju, ale jeszcze nie teraz

Władimir Putin chce trwałego pokoju na Ukrainie – powiedział Steve Witkoff, wysłannik Donalda Trumpa, który w piątek spotkał się z rosyjskim przywódcą. Stany Zjednoczone muszą odpowiedzieć na to oczekiwanie. Witkoff w wywiadzie dla stacji Fox News stwierdził, że taki pokój „wyłania się”. 

Witkoff powiedział, że rozmowy dotyczyły terytoriów, które Rosja obecnie okupuje. Mają jednak szerszy kontekst – obejmują także kwestię porzucenia przez Ukrainę chęci wstąpienia do NATO. Amerykański wysłannik stwierdził także, że istnieje możliwość przemodelowania relacji na linii Waszyngton-Moskwa. Pojawiają się okazje biznesowe, które mogą przyczynić się do stabilizacji w regionie. 

Po wizycie Witkoffa rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że sprawa wzajemnych relacji jest złożona i nie można oczekiwać natychmiastowych rezultatów. W zeszłym miesiącu Putin odrzucił propozycję bezwarunkowego zawieszenia broni, na które zgodziła się Ukraina. W przypadku wstrzymania walk jedynie na Morzu Czarnym Moskwa domagała się zniesienia części zachodnich sankcji na rosyjskie towary. 

W niedzielę dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na Ukraińskie miasto Sumy. Zginęło 35 osób, a około 100 zostało rannych. Donald Trump powiedział, że „przekazano mu, że popełniono błąd. To, co się wydarzyło, było jednak straszne”. 

Chiny twierdzą, że zostały zaatakowane przez amerykańską NSA

Pekin twierdzi, że amerykańska agencja wywiadowcza NSA przypuściła szereg ataków na Chiny podczas zimowych igrzysk azjatyckich, które odbyły się w lutym. Policja miasta Habrin wpisała trzech rzekomych funkcjonariuszy agencji na listę osób poszukiwanych. W ataki zaangażowane miały być także Uniwersytet Kalifornijski oraz Instytut Politechniczny i Uniwersytet Stanowy Wirginii. 

Według chińskiej agencji Xinhua Amerykanie dopuścili się ataków cyfrowych na infrastrukturę komunikacyjną, na firmę Huawei oraz inne przedsiębiorstwa. Mieli także zagrozić obiektom energetycznym, transportowym, wodnym oraz jednostkom badawczym odpowiedzialnym za bezpieczeństwo. 

Ataki miały być możliwe dzięki specjalnemu oprogramowaniu umieszczonemu wcześniej w systemach operacyjnych Microsoft Windows na komputerach w prowincji Heilongjiang. NSA miała także wykradać dane osobiste chińskich sportowców. 

Ministerstwo spraw zagranicznych Chin wezwało Stany Zjednoczone do „odpowiedzialnego podejścia” i „zaprzestania ataków”. Amerykańska ambasada w Chinach nie odpowiedziała na pytania Agencji Reutera w tej sprawie. 

Komisja Europejska ostrzega przed amerykańskimi szpiegami

Urzędnicy Komisji Europejskiej, którzy wybierają się na wiosenne spotkanie w Międzynarodowym Funduszu Walutowym oraz Banku Światowym zostali poinstruowani, by zabrali ze sobą jednorazowe telefony oraz jedynie podstawowe laptopy. Ma to związek z obawami o szpiegostwo. Obie instytucje mają siedziby w Waszyngtonie. Do informacji dotarł Financial Times. 

Podobne wytyczne dotyczą podróży do krajów takich jak Rosja i Chiny. Informatorzy dziennika mówią, że istnieje obawa o próbę włamania się amerykańskich służb do systemów Komisji Europejskiej. Według jednego z informatorów, brak zaufania w połączeniu ze zbliżeniem amerykańsko-rosyjskim oznacza, że sojusz transatlantycki się skończył. 

Do Waszyngtonu wybiera się troje europejskich komisarzy: Maria Luis Albuquerque, komisarz ds. stabilności finansowej, usług finansowych i unii rynków kapitałowych, Valdis Dombrovskis, komisarz gospodarki oraz Jozef Sikela, komisarz ds. partnerstwa międzynarodowego.

Espresso Układu Sił dostępne również na YouTube oraz jako podcast:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Oglądaj nas w YouTube i słuchaj jako podcast

Podobne artykuły

Na naszych oczach trwa właśnie pogrzeb światowego systemu “wolnego handlu”. Jego erozja trwa już co...
Krążące od kilku miesięcy w przestrzeni publicznej pomysły doradców i współpracowników prezydenta Trumpa na temat...
Druga administracja Donalda Trumpa wsadziła nas na rollercoaster i zmienia świat jak w kalejdoskopie, co...

Robert D. Kaplan

Tragizm polityki naszych czasów

Podczas długiej kariery reportera wojennego i komentatora polityki międzynarodowej w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Azji Wschodniej Robert D. Kaplan doszedł do przekonania, że istotą geopolityki jest tragedia.

Zobacz jakie materiały video przygotowaliśmy

Oglądaj wywiady na kanale

Jeśli wolisz słuchać wywiadów w wersji audio

Słuchaj podcastów na platformie

Układ Sił
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.