Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zrezygnował z wyścigu o reelekcję. W pisemnym oświadczeniu poinformował, że w jego ocenie będzie to najlepsze dla Partii Demokratycznej i dla Ameryki. 

Biden mierzył się z coraz głośniejszą krytyką w szeregach partii oraz jej darczyńców ze względu na wiek i wątpliwości, czy jego stan zdrowia pozwala na rządzenie krajem. 

Biden zamierza skupić się na obowiązkach prezydenta do końca kadencji. Jako osobę, która powinna startować w wyborach prezydenckich zamiast niego wskazał swoją zastępczynię Kamalę Harris. 

Harris ma afrykańskie i azjatyckie pochodzenie, co może pomóc jej zdobyć głosy czarnoskórych Amerykanów. Jest też znana z walki o dostęp do aborcji. W sprawach międzynarodowych ma poglądy zbliżone do Joe Bidena. Komentatorzy amerykańskiej polityki podkreślają jednak, że może przyjąć bardziej surowe stanowisko w sprawie Izraela i jego działań w Strefie Gazy.

Ona nie ma jakoś wyraźnie sprecyzowanych poglądów na politykę zagraniczną. Należy się spodziewać, że jeżeli zostałaby prezydentem, odpowiadaliby za nią doradcy. Prawdopodobnie będzie to nieco odmłodzona ekipa, o poglądach bardziej lewicowych

– tłumaczy Mateusz Piotrowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Donald Trump, kandydat Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich powiedział, że będzie mu jeszcze łatwiej pokonać Kamalę Harris niż Joe Bidena. Republikanie obarczają ją odpowiedzialnością za inflację oraz kryzys migracyjny na granicy z Meksykiem. 

Ona odpowiadała za problem migracji i zupełnie sobie z nim nie poradziła, zarówno politycznie, jak i organizacyjnie. Z jednej strony nie doprowadziła do uszczelnienia granicy, z drugiej popularności nie przyniosła jej konferencja prasowa, na której mówiła do migrantów: nie przychodźcie

– dodaje Piotrowski.

Środowisko Kamali Harris rozpoczęło już akcję mającą przekonać delegatów Partii Demokratycznej do poparcia jej kandydatury. Około czterech tysięcy reprezentantów ugrupowania wybierze nowego kandydata na zjeździe w Chicago w drugiej połowie sierpnia. 

Obecną wiceprezydent poparło wielu prominentnych polityków Partii Demokratycznej, takich jak typowany na następcę Bidena gubernator Kalifornii Gavin Newsom czy małżeństwo Clintonów. Nie zrobili jednak tego Barrack Obama oraz Nancy Pelosi, była spikerka Izby Reprezentantów. 

Część osób twierdzi, że Harris brakuje powagi niezbędnej do sprawowania urzędu wiceprezydenta, a co dopiero prezydenta. To zaskakujące, ponieważ w ciągu mijającej kadencji miała wiele okazji do pewnego obycia, podobnie jak podczas gdy była prokuratorem generalnym Kalifornii

– mówi Mateusz Piotrowski. 

Rosja rozbudowuje flotę cieni

Mało znane podmioty zarejestrowane w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale mające powiązania z Rosją, skupują stare statki zdolne do transportowania gazu skroplonego LNG – informuje Financial Times. Od 2023 roku zaobserwowano wzrost zakupów tego typu jednostek na niespotykaną dotąd skalę.

Choć ten rodzaj paliwa nie jest objęty surowymi sankcjami, prawdopodobnie Rosja szykuje się na ich rozszerzenie. Rozwija więc tzw. flotę cieni, która do tej pory służyła jej do obchodzenia sankcji związanych z ropą naftową.

W czerwcu Unia Europejska przyjęła restrykcje zabraniające przeładunku LNG z dużych rosyjskich jednostek do mniejszych statków w europejskich portach. Amerykańskimi sankcjami objęty został rosyjski projekt Arctic LNG2, co sprawia, że trudno jest transportować pozyskany w jego ramach gaz. 

Filipiny i Chiny się godzą

Filipiny i Chiny osiągnęły porozumienie w sprawie płycizny Second Thomas na Morzu Południowochińskim. Z komunikatu wydanego przez władze w Manili wynika, że po serii rozmów obie strony deklarują chęć rozwiązania problemu poprzez dialog. Nie podano jednak szczegółów porozumienia. 

Obie strony roszczą sobie prawa do płycizny, co rodziło poważne napięcia. Chińczycy blokowali dostawy zapasów dla stacjonujących tam filipińskich żołnierzy, służących na będącym w złym stanie technicznym okręcie Sierra Madre. W czerwcu przechwycili łodzie należące do marynarki wojennej Filipin i uszkodzili je za pomocą maczet i włóczni. Jeden z Filipińczyków stracił kciuk.

Wcześniej Chiny informowały, że zgodzą się na dostawy żywności dla załogi okrętu pod warunkiem, że Filipiny nie będą go naprawiać i rozbudowywać jego zdolności militarnych. Manila odrzuciła te warunki.

Z publicznie dostępnych informacji wynika, że żadna ze stron nie zrzekła się praw do płycizny. Mimo to społeczność międzynarodowa liczy, że porozumienie będzie stanowić precedens. Chiny mają podobne spory terytorialne z Wietnamem, Brunei, Malezją i Tajwanem. 

Baterie – żelki 

Naukowcy z Uniwersytetu w Cambridge opracowali żelową baterię inspirowaną narządami elektrycznymi węgorzy. 

Baterie wykonane są z kilku warstw hydrożelu, składającego się w 60 proc. z wody. Dzięki jego właściwościom mogą być rozciągane dziesięciokrotnie bez utraty zdolności do przewodzenia prądu. Zazwyczaj te dwie cechy są przeciwstawne. Baterie łatwo też powracają do oryginalnego kształtu i potrafią same się naprawiać. 

Dzięki łatwości w formowaniu baterie mogą być wykorzystywane w implantach biomedycznych. Mogą na przykład sterować urządzeniami doprowadzającymi leki do mózgu. Nie zawierają także metalu, co zmniejsza ryzyko odrzucenia takiego implantu przez organizm. Wśród potencjalnych obszarów zastosowań są też przenośne urządzenia elektroniczne oraz robotyka miękka. 

Eugeniusz Romer