Miniony weekend i początek bieżącego tygodnia obfitowały w znaczące wydarzenia na irańskiej scenie politycznej, które zwiastują zaostrzenie sporu pomiędzy głównymi frakcjami politycznymi – pryncypialistami i centrystami. 

Impeachment A. Hemmatiego z kryzysem ekonomicznym w tle 

2 marca Abdolnaser Hemmati został odwołany ze stanowiska ministra gospodarki przez posłów ze stronnictwa pryncypialistów, którzy zdominowali irański parlament po wyborach w 2020 i 2024 roku. W obydwu przypadkach kandydaci reformistów i centrystów byli masowo dyskwalifikowani, w wyniku czego kolejne wybory biły negatywny rekord frekwencji, która wyniosła odpowiednio 42 i 40 proc.

W głosowaniu nad votum nieufności 182 z 273 posłów głosowało przeciwko Hemmatiemu. Powodem odwołania było powszechne niezadowolenia społeczne z rosnących kosztów utrzymania. Przeciwnicy byłego już ministra określają go jako osobę mającą negatywny wpływ na irańską gospodarkę i oskarżali go o celowe osłabianie krajowej waluty dla osiągnięcia krótkoterminowej płynności w celu załatania rosnącego deficytu budżetowego. Hemmati był o takie machinacje oskarżany jeszcze w czasach, gdy pełnił funkcję prezesa Banku Centralnego Iranu (2018-2021).

Abstrahując od kwestii prawdziwości tych zarzutów, liczby są zatrważające. W 2015 r. wolnorynkowy kurs irańskiego riala wynosił 32 000 IRR za 1 USD, ale do czasu objęcia urzędu prezydenta przez Pezeszkiana w lipcu 2024 r. spadł do około 600 000 IRR za dolara. Wraz z niedawnym zaostrzeniem napięć regionalnych spadł jeszcze bardziej i w teherańskich kantorach oferowano w lutym około 900 000 IRR za dolara. Hemmatiemu udało się zmniejszyć inflację, jednak wciąż jest ona bardzo wysoka i oscyluje w okolicach 35 proc. 

Dewaluacja riala doprowadziła do wzrostu powszechnego niezadowolenia społecznego z powodu rosnących kosztów utrzymania. Niezadowolenie to ma szczególnie gorzki wydźwięk w związku ze zbliżającymi się świętami – Nowruzu (Nowy Rok, 21 marca) oraz Eid al-Fitr (święto na zakończenie Ramadanu, 31 marca), które przyniosą wzmożoną aktywność rynkową i zakupową. 

Inflacja i wzrost cen nie są jedyną bolączką rządu i społeczeństwa. Pomimo posiadania drugich co do wielkości potwierdzonych rezerw gazu ziemnego na świecie i czwartego miejsca pod względem potwierdzonych rezerw ropy naftowej, Iran od lat zmaga się z niedoborami gazu zimą. W całym kraju dochodzi do przerw w dostawie prądu do domów. Większość przerw była niezapowiedziana i trwała nawet kilka godzin. Kilkukrotnie dochodziło do przerw w dostawach prądu dla przemysłu, co odbiło się negatywnie nie tylko na dużych, energochłonnych gałęziach, ale także na wielu małych i średnich przedsiębiorstwach w całym kraju.

Votum nieufności dla Hemmatiego to pierwszy przypadek, kiedy radykalnym parlamentarzystom udało się usunąć wysokiego urzędnika z administracji centrowego prezydenta Pezeszkiana. Jednak mało prawdopodobne jest, aby Hemmati został całkowicie odsunięty od rządu, ponieważ, jak pokazują doświadczenia z poprzednich prezydentur, ministrowie poddani udanemu impeachmentowi z reguły są mianowani specjalnymi doradcami prezydenta.

Rezygnacja M. J. Zarifa  

Po miesiącach sporu politycznego wokół jego osoby M.J. Zarif, pod naciskiem szefa wymiaru sprawiedliwości ostatecznie zrezygnował z utworzonego specjalnie dla niego stanowiska wiceprezydenta ds. strategicznych. Osią niezgody była jego koncepcja relacji z Zachodem, a pretekstem status jego rodziny. Zgodnie z irańskim prawem z 2022 r. politycy, których żona lub dzieci mają podwójne obywatelstwo, nie mogą być mianowani na „wrażliwe stanowiska, zwłaszcza w rządzie”. Dzieci Zarifa są obywatelami USA, gdyż urodziły się w tym kraju (Zarif zaczął studia w USA jeszcze przed rewolucją. 

Rezygnacja Zarifa osłabia obóz dążący do zbliżenia z Zachodem.

Oficjalny zakaz bezpośrednich negocjacji z USA

Po kilku tygodniach niepewności i mieszanych sygnałów Najwyższy Przywódca zakazał bezpośrednich negocjacji z USA, co jest dużym ciosem w prezydenta. Pezeszkianowi udało się pokonać ultrakonserwatywnego kandydata S. Jaliliego m.in. dzięki zbudowaniu swojej kampanii wokół obietnicy pracy nad porozumieniem nuklearnym z Zachodem i zniesieniem sankcji ze strony USA i UE, które od lat mocno uderzają w irańską gospodarkę.

Co istotne, zakaz nie obejmuje rozmów z innymi państwami Zachodu. E3 (Wielka Brytania, Francja, Niemcy) wciąż są zaangażowane w dialog z Iranem i teoretycznie nadal są częścią paktu JCPOA. W ciągu minionego roku Iran odbył dwie rundy konsultacji z E3. Kolejna jest w planach.

W 2018 r. Donald Trump jednostronnie wycofał się z JCPOA – przełomowego porozumienia, które nałożyło ograniczenia na irański program nuklearny w zamian za złagodzenie sankcji. Pomimo to Teheran nadal przestrzegał porozumienia przez kolejny rok, po czym rozpoczął wzbogacanie uranu do coraz wyższych poziomów. Obecnie Iran posiada zdolności wzbogacania uranu do poziomu 60%. Powrót do JCPOA lub wynegocjowanie nowego porozumienia są wciąż możliwe, ale bardzo mało prawdopodobne. 

Marcin Krzyżanowski