Walki na południu Syrii. Druzowie zagrożeni. Izrael interweniuje

Mimo że od upadku prezydenta Asada minęło już pięć miesięcy, nowy syryjski rząd nadal ma duże problemy z opanowaniem sytuacji w kraju. W marcu doszło do pogromów na alawitach, zamieszkujących syryjskie wybrzeże. Pod koniec kwietnia walki wybuchły natomiast na południowych obrzeżach Damaszku, zamieszkałych przed liczną społeczność druzyjską. Zgodnie z „tradycją” ostatnich miesięcy i tym razem w starcia na południu Syrii włączył się premier Binjamin Netanjahu i izraelskie lotnictwo.