Między obroną status quo a rewizjonizmem. O szansach dla Polski w epoce chaosu

W swoim opus magnum “Między Niemcami a Rosją”, Adolf Bocheński przekonywał, że II Rzeczpospolita wbrew dość powszechnemu wówczas przekonaniu nie powinna być państwem status quo, którego celem jest zachowanie ładu wersalskiego, ale rewizjonistycznym wobec tego porządku. Uważał bowiem, że tylko zmiany konfiguracji sił w Europie, w tym w jej wschodniej części, mogą opóźnić możliwe porozumienie radziecko-niemieckie. 88 lat od wydania “Między Niemcami a Rosją”, w duchu poglądów Bocheńskiego warto w obecnych realiach geopolitycznych postawić podobne pytanie: czy III RP powinna być państwem status quo, czy rewizjonistycznym wobec obecnego układu sił w Europie i świecie.
Wojna kulturowa po niemiecku. Jak AfD planuje zdobyć władzę

Alternative für Deutschland świadomie dąży do wywołania wojny kulturowej w Niemczech, licząc na to, że głęboka polaryzacja społeczna rozbije dotychczasowy porządek polityczny i otworzy jej drogę do władzy. Wybory do Bundestagu, zaplanowane na 2029 rok, mogą być dla partii ostatnią realną szansą na wejście do głównego nurtu polityki. W przeciwnym razie część elektoratu zniechęci się do ugrupowania, które od lat pozostaje poza jakąkolwiek zdolnością koalicyjną.
Spór o Zielony Ład

Komisja Europejska przedstawiła nowy cel klimatyczny do roku 2040. Nie jest to żadna nowość – rozmowy o nim trwały od dawna. Jednak wrzucenie go na agendę w specyficznym momencie zdradza, z jakimi dylematami mierzy się przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Koniec Ostpolitik, koniec SPD?

Socjaldemokracja niemiecka w 2025 roku to partia jednocześnie przepraszająca za przeszłość i nie mająca pomysłu na przyszłość. Dramatyczny wynik wyborczy (16,4%) zmusił ponad 160-letnią SPD do sięgnięcia po retorykę „procesu odnowy”, ale już dziś widać, że dla wielu działaczy bardziej atrakcyjna jest próba powrotu do przeszłości – złotej ery socjaldemokracji lat 70., w tym także polityki odprężenia wobec Rosji.
Europejsko-amerykański spektakl w Hadze

Szczyt NATO pozornie zakończył się sukcesem. Sojusznicy zgodzili się przeznaczać 5 proc. PKB na cele związane z obronnością. Donald Trump, wbrew obawom, nie podważał sensu istnienia sojuszu oraz amerykańskich zobowiązań. Przeciwnie, powiedział, że Stany Zjednoczone będą z Europą „aż do końca”. Mimo to spotkanie w Hadze sprawiało wrażenie spektaklu, który nie przekonywał nawet uczestniczących w nim aktorów.
Wielki powrót Russlandversteherów w Niemczech?

W niemieckiej polityce ponownie daje o sobie znać duch dawnej Ostpolitik. Tuż przed zjazdem SPD i nadchodzącym szczytem NATO, grupa czołowych polityków lewego skrzydła socjaldemokracji opublikowała manifest, w którym wyraźnie pobrzmiewa tęsknota za resetem w relacjach z Rosją i powrotem do tradycyjnych założeń polityki SPD długo przed Zeitenwende.
Za kilka lat Europa może przyjaźniej patrzeć na Rosję

Grupa działaczy współrządzącej Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) opublikowała manifest, w którym domaga się przewartościowania polityki zagranicznej Berlina. Chcą powrotu do współpracy z Rosją i krytykują nadmierne zbrojenia. To niestety tylko jeden z argumentów przeciwko nadmiernemu poleganiu na tak zwanej europejskiej solidarności, a tym bardziej na suwerenności strategicznej.
Niemcy już nie gniewają się na Trumpa

Friedrich Merz nie słucha porad geopolityków, którzy twierdzą, że nie liczą się osobiste relacje, lecz interesy. W relacji z Donaldem Trumpem kanclerz stara się zadbać o jedno i drugie. Merz starannie przygotował się do spotkania z amerykańskim prezydentem, dzięki czemu nie dał się wciągnąć w potyczki słowne i uzyskał dla swojego kraju ważne zapewnienia.
Polaryzacja i przemoc. Eskalacja przestępczości politycznej w Niemczech

Liczba przestępstw motywowanych politycznie w Niemczech osiągnęła w 2024 roku rekordowy poziom — najwyższy od początku ich systematycznego rejestrowania. Dane pokazują wyraźną eskalację agresji, szczególnie w kontekście kampanii wyborczych, napięć międzynarodowych i rosnącej radykalizacji wśród młodych. Skala przemocy wobec partii głównego nurtu, wzrost przestępstw propagandowych nawiązujących do ideologii nazistowskiej oraz importowana radykalizacja na tle konfliktu izraelsko-palestyńskiego sygnalizują głębokie pęknięcia w tkance społecznej Republiki Federalnej. Eksperci ostrzegają: sytuacja wymaga nie tylko ostrzejszych reakcji służb, ale być może także Zeitenwende — przełomu w podejściu do bezpieczeństwa wewnętrznego i spójności społecznej.
Stabilnie już było? Nadchodzą nowe Niemcy

Wybór Friedricha Merza na kanclerza miał być formalnością – skończył się falstartem, który ujawnił głębokie rysy w świeżo zawiązanej koalicji. Choć Merz ostatecznie został zatwierdzony w drugim głosowaniu, sam przebieg wydarzeń budzi pytania o trwałość nowego rządu, siłę przywództwa i zdolność Berlina do utrzymania politycznej stabilności w czasach rosnących napięć – zarówno w kraju, jak i za granicą.