Trauma, strach i przywództwo. Europa 80 lat po II wojnie światowej

Prawie 80 lat temu w Europie dobiegł końca najkrwawszy konflikt w jej dziejach. Moment ten stanowił także świt nowego systemu międzynarodowego, już nie multipolarnego, ale wyraźnie dwubiegunowego. Przy walnym udziale Stanów Zjednoczonych powstawały instytucjonalne ramy nowego porządku globalnego, który po upadku ZSRR objął niemal cały świat. System Pax Americana, z jego instytucjami regulującymi światowy handel, sferę finansów i konstelacjami sojuszy wojskowo-politycznych, był w swej formie, trwałości i zasięgu czymś bezprecedensowym w dziejach świata. Nic jednak nie trwa wiecznie, czego dowodzą trwające przeobrażenia i erozja tegoż porządku.
Faster, Harder, AfD. Dlaczego Niemcy popierają skrajną prawicę?

AfD rywalizuje obecnie o pozycję najpopularniejszej partii w Niemczech. W pierwszej połowie kwietnia 2025 po raz pierwszy w historii wyprzedziła chadeków w ogólnokrajowych sondażach, a jej poparcie przewyższa łączne wyniki SPD i Zielonych.
Drugie niemieckie Zeitenwende

Przez stulecia granicę Polski i Niemiec traktowano jako barierę cywilizacyjną. Nasz zachodni sąsiad był punktem odniesienia, zazdrości, wzorcem, jak ma wyglądać lepszy, uporządkowany świat. Nie inaczej było podczas długich (2005-2021) rządów pani kanclerz Angeli Merkel. Niemcy, będące zarazem głównym rozgrywającym w Unii Europejskiej (UE), wprowadziły natomiast i stosowały u siebie własny model rozwojowy, narzucając go przy okazji tym, którzy byli zainteresowani, lub musieli, jak np. borykająca się z kłopotami Grecja.
Wszystkie problemy Niemiec – wprowadzenie

Skromne oklaski po wystąpieniu amerykańskiego wiceprezydenta podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa zwiastowały nową epokę w relacjach atlantyckich. J.D. Vance stwierdził, że największym zagrożeniem dla Europy nie są Rosja albo Chiny, ale kwestie ideologiczne. Zarzucił europejskim politykom, że sprzeciwiają się zasadom demokracji, ingerując w wolne wybory, na przykład w Rumunii, oraz tłumiąc wolność słowa. Potem nastąpiła kaskada […]
Niemcy chcą się mocniej rozpychać w Unii Europejskiej

Kształtująca się niemiecka koalicja rządząca chce usprawnić podejmowanie decyzji w Unii Europejskiej. Droga do tego wiedzie przez uchwalanie ich większością kwalifikowaną. Ma być to odpowiedź na politykę administracji Donalda Trumpa w stosunku do bloku. Problem w tym, że ta metoda może przynieść korzyści jedynie w przypadku zgodności w sprawach fundamentalnych, której europejskiej wspólnocie brakuje.
Niemcy pod presją Waszyngtonu

Presja administracji Donalda Trumpa zmusza Niemcy do przemyślenia swojej roli w transatlantyckiej wspólnocie. Czy Berlin ulegnie żądaniom Waszyngtonu w sprawie obronności i surowców, czy postawi na większą niezależność – także wobec Chin? O niemieckich czerwonych liniach i przyszłości relacji z USA i Rosją rozmawiamy z Laurą von Daniels.
Czy Niemcy zdecydują się na deportacje Syryjczyków?

Upadek Baszara al-Asada otwiera nowy rozdział w syryjskim kryzysie, ale czy oznacza to zmiany w polityce migracyjnej Niemiec? Berlin rozważa rewizję statusu syryjskich uchodźców, a Unia Europejska zaostrza kontrolę zewnętrznych granic. Czy kraje Europy Środkowo-Wschodniej poniosą większy ciężar tej polityki? O tym, jakie decyzje może podjąć Berlin i jakie konsekwencje przyniosą one dla całej Unii, rozmawiamy z Rebeccą Schönenbach.
Wszystkie problemy Niemiec

Po zakończonych już wyborach parlamentarnych w Niemczech, warto wrócić do pytania, które we wrześniu 2024 roku zadał czytelnikom brytyjskiego „The Guardian” Larry Eliot. Zastanawiał się, cóż takiego się stało, że Republika Federalna, a ściślej mówiąc to, co można było obserwować w tamtejszej gospodarce, zasługiwało na miano „niemieckiego problemu”.