Węgry będą współpracować z Chinami na polu bezpieczeństwa.
Minister spraw wewnętrznych Węgier i minister bezpieczeństwa publicznego Chin podpisali stosowne dokumenty – informuje chińska Agencja Xinhua.
To jest związane z dużymi inwestycjami chińskimi, planowanymi na terenie Węgier. Tam chodzi już nie tylko o jedną, tylko kilka różnej miary fabryk akumulatorów do samochodów elektrycznych i mówi się coraz głośniej o fabryce, czy raczej pierwszej w Europie montażowni samochodów elektrycznych firmy BYD.
– komentuje sinolog prof. Bogdan Góralczyk.
Dzięki temu Chinom łatwiej będzie sprzedawać tego typu pojazdy na rynku europejskim. Chiński minister Wang Xiaohong spotkał się z premierem Węgier Viktorem Orbanem w miniony piątek. Spotkanie dotyczyło pogłębienia wzajemnych relacji, w tym gospodarczych.
Jeśli są tak duże inwestycje rzędu miliardów euro, to trzeba zapewnić bezpieczeństwo. Czy chodzi coś jeszcze, tego oczywiście nie wiemy, bo ze zrozumiałych względów jest to utajnione. W każdym razie wyraźnie widać, że Wiktor Orban coraz bardziej liczy się z tym, że jest wyizolowany w świecie zachodnim, zarówno wewnątrz Unii Europejskiej – ma tam kłopoty, bo nie otrzymuje odpowiednika naszego KPO, jak i w NATO.
– tłumaczy prof. Góralczyk.
Na Węgrzech już teraz znajduje się największa poza Chinami baza logistyczna i wytwórcza Huawei Technologies, mimo ostrzeżeń Komisji Europejskiej, że gigant telekomunikacyjny może stanowić zagrożenie dla europejskiego bezpieczeństwa.
Ja przewiduję, a nawet Jestem pewien, że Wiktor Orban będzie nadal próbował rozsadzać Unię Europejską, co robi już od dekady. Natomiast jeśli chodzi o NATO, będzie tutaj zdecydowanie bardziej układny, bardziej dyplomatyczny. Weźmy pod uwagę chociażby to, że nawet Turcja, z którą Orban się też bardzo wiąże, jest członkiem tego sojuszu. W tym sensie czym innym jest gra z Amerykanami, a czym innym gra europejska.
– mówi prof. Góralczyk.
Węgry wciąż nie wyraziły zgody na wstąpienie Szwecji do NATO. Kilkukrotnie też sprzeciwiały się bądź utrudniały wypracowanie przez Unię Europejską wspólnego stanowiska w sprawie łamania praw człowieka w Chinach.
Eugeniusz Romer