Technologiczna krótkowzroczność Xi Jinpinga

Jednym z obiegowych argumentów na rzecz zdecydowanej przewagi Chin nad Stanami Zjednoczonymi jest ten, że chiński potencjał stoczniowy jest ponad dwieście razy większy od amerykańskiego. Rzeczywiście, przemysł stoczniowy ChRL w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat wysunął się na pierwsze miejsce pod względem potencjału produkcyjnego i to w sposób bezprecedensowy. Czy stwierdzenie tego faktu pozwala na jakieś daleko idące wnioski? Zauważmy przede wszystkim, że na szpicy konfliktu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami wcale nie znajduje się przemysł stoczniowy, tylko zaawansowane technologie obliczeniowe. Dlaczego tak jest?
Moment ChatGPT

30 lat po „momencie Netscape’a”, który zainicjował globalne inwestycje w fundamenty współczesnej gospodarki internetowej, stoimy u progu kolejnej rewolucji technologicznej. Tym razem katalizatorem jest sztuczna inteligencja, której potencjał ukazało upublicznienie ChatGPT. Nowy wyścig inwestycyjny, napędzany rozbudową specjalistycznych centrów danych oraz dominacją firm takich jak NVIDIA, może na nowo zdefiniować światowy układ sił gospodarczych oraz geopolityczną rywalizację USA i Chin.
Czy wchodzimy w epokę post-zachodnią?

Druga administracja Donalda Trumpa wsadziła nas na rollercoaster i zmienia świat jak w kalejdoskopie, co naturalnie zmusza nas do myślenia i działania, najczęściej też w niestandardowy sposób, bo poprzedni świat się na naszych oczach przewraca. W sensie międzynarodowego ładu był to – na zachodniej półkuli – tzw. value-based order, czyli dominacja amerykańskiej demokracji, waluty i gospodarki po II wojnie światowej, po rozpadzie ZSRR i jednego z dwóch biegunów ładu zimnowojennego zamieniona w jednobiegunową chwilę, czyli tą samą dominację, rozpostartą na państwa byłego bloku wschodniego, w tym i na nas w Polsce.